uczestniczaca czempuryt Miec prawo do recenzowania to nie jest równoznaczne z byciem recenzentem. Podobna róznica jest miedzy krytyka a krytykanctwem (dookreslanym jako prózne).Jezeli recenzent wyraza swoje zdanie to powinien je poprzec argumentami, analiza. Zeby byc autorytetem nie wystarczy miec wlasne zdanie. Czytajac recenzje Pani Mileny mam wrazenie, ze z muzykologia jest na ty, plastyka to chlebek powszedni a do porannej kawy czytuje Schulza. Tak jest z wiekszoscia jej wypowiedzi, nawet tych pozytywnych. W takim razie proponuje jeszcze specjalizacje medyczna. Bedzie mozna postawic diagnoze widowni (kaszlu etc.).Litosci, jak mozna z taka buta wypowiadac sie o spektaklach i na szali stawiac takie banialuki jako argumenty. Prosze o odrobine Rzetelnosci i rzeczowosci. 1 • 2 • 3 • 4 • 5 • 6 • [7] • [ powrot ] |